Mizeria to chyba jeden z najczęściej pojawiających się dodatków do obiadu w naszych domach.
My także bardzo lubimy i często ją przyrządzamy.
Tak się składa, że mizeria kojarzy Nam się tylko ze świeżymi ogórkami gruntowymi czy też szklarniowymi.
Tym razem zachęcam Was do przygotowania mizerii z ogórków kiszonych, jeżeli macie jeszcze zapasy w piwnicy z letniej produkcji koniecznie ją przygotujcie.
Surówka jest błyskawiczna w przygotowaniu, świetnie smakuje do wszelkich dań mięsnych, a najlepsza jest kiedy odsiedzi swoje w lodówce, a smaki dobrze się przegryzą.
I chociaż z prawdziwą mizerią ma niewiele wspólnego, na pewno będę przyrządzać ją częściej.
Na blogu znajdziecie także
Składniki:
6-8 ogórków kiszonych (średniej wielkości, twarde, niezbyt grube)
1 średnia cebula
szczypta soli
świeżo mielony pieprz
kilka łyżek oleju roślinnego
(opcjonalnie jogurt naturalny/śmietana)
Ogórki ścieram na tarce tak samo jak do mizerii, można je również bardzo cienko pokroić, następnie odlewam nadmiar soku.
Cebulę siekam w drobną kostkę.
W salaterce mieszam ze sobą warzywa, przyprawiam do smaku pieprzem oraz solą, dodaję olej, całość dobrze ze sobą mieszam.
Przed podaniem wstawiam do lodówki na około 30 minut.
co tu dużo gadać: PYCHA!
OdpowiedzUsuńIdealna do obiadu ;-)
OdpowiedzUsuńNiesamowity pomysł :) Fantastycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńTakie świetnie pasują do obiadu :-) pycha :-)
OdpowiedzUsuńO, tak. Smaczna jest taka mizeria. Jadłam ją kiedyś, ale sama nie robiła. Muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńZnam tę sałatkę, choć rzadko ją jadam, najczęściej ogórka kiszonego z papryką :)
OdpowiedzUsuńogóreczki chodziły za mną mocno :) Kupiłam, zjadłam ale i tak ich widok bardzo mnie ucieszył:)
OdpowiedzUsuńCiekawe zastosowanie ogórka kiszonego :)
OdpowiedzUsuńA u nas to się nazywa szwedzka sałatka
OdpowiedzUsuń