Frytki z batatów są świetną, lekką przekąską kiedy mamy ochotę coś zjeść lub poskubać np. podczas wieczoru filmowego :) doprawione ulubionymi przyprawami smakują wybornie, najbardziej lubię kiedy są chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku. Takie frytki będą również fajnym dodatkiem do burgerów, kotletów czy gulaszów. Polecam serwować od razu po upieczeniu w towarzystwie ostrych, wyrazistych sosów.
Składniki:
2 duże bataty (słodkie ziemniaki)
2 łyżki oliwy z oliwek/oleju rzepakowego
1/2 łyżeczki soli himalajskiej,
1/4 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu,
1/2 łyżeczki granulowanego czosnku,
1/2 łyżeczki suszonego oregano lub tymianku
szczypta ostrej czerwonej papryki,
opcjonalnie inne ulubione przyprawy
Bataty obieram ze skóry, myję, osuszam i kroję w słupki - jak na frytki. Kolejno wrzucam je do miski, dodaję przyprawy do smaku (ilość według uznania), następnie skrapiam całość oliwą z oliwek i dokładnie mieszam, najlepiej zrobić to czystą dłonią. Pokrojone bataty układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wstawiam do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 C i piekę przez ok. 25-30 minut do momentu, aż będą miękkie. W między czasie warto je kilka razy pomieszać drewnianą łopatką. Podaję jako samodzielne danie, przekąskę albo dodatek do kotletów, burgerów itp. Świetnie smakują w towarzystwie domowych sosów np. czosnkowego, jogurtowego czy też tzatziki.
0 komentarze:
Publikowanie komentarza