Granola bananowa

Domową granolę po raz pierwszy przygotowałam jakiś czas temu i od tej pory zawsze mam jej spory zapas w dużym słoiku. Jest świetnym dodatkiem do śniadań, idealnie komponuje się z moją ukochaną owsianką czy miseczką jogurtu naturalnego i owocami.
Dzisiejsza wersja to granola bananowa z dodatkiem oleju kokosowego. Lekka, smaczna, o delikatnym bananowym posmaku. Jak każda inna znika ze słoika w mgnieniu oka :)

Składniki:

400 g płatków owsianych (u mnie górskie)
solidna garść orzechów (np. nerkowce, orzechy włoskie)
2 łyżki ziaren słonecznika
2 łyżki płatków migdałowych
1 łyżka siemienia lnianego
1 łyżeczka cynamonu
1 duży dojrzały banan
3 łyżki oleju kokosowego
3 łyżki miodu


Banana miksuję blenderem do uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji.
Olej kokosowy podgrzewam w małym rondelku wraz z miodem tak, aby składniki się rozpuściły i połączyły. Nie doprowadzam jednak do zagotowania. Pozostawiam do lekkiego przestygnięcia i łączę dokładnie z bananem. 

Do miski dodaję suche składniki: płatki owsiane, ziarno słonecznika, siemię lniane, płatki migdałowe oraz cynamon, dokładnie mieszam ze sobą.
Suche składniki dokładnie łączę ze zmiksowanym bananem, olejem kokosowym i miodem.
Blachę wykładam papierem do pieczenia, przekładam całość tworząc jedną równomierną warstwę i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Granolę piekę przez ok. 20 minut, w tym czasie mieszam ją przynajmniej 2-3 razy, jest to bardzo ważne, ponieważ bardzo łatwo się przypala.
Kiedy płatki będą już delikatnie złociste granolę można wyciągać z piekarnika, dopiero wtedy dodaję do niej orzechy i ponownie mieszam z całością.
Pozostawiam ją do ostudzenia, a następnie przechowuję w szczelnym pojemniku lub słoju.



Share on Google Plus

Autorka: Tysia Gotuje

Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na tysiagotuje@gmail.com . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku.
    Komentarze

0 comments:

Prześlij komentarz