Stir-fry z kaszą pęczak, szpinakiem i suszonymi pomidorami

STIR-FRY Z KASZĄ PĘCZAK, SUSZONYMI POMIDORAMI I SZPINAKIEM

Dzisiejszy przepis jest kolejnym w ramach kampanii "Lubię kaszę - kasza na stół, na zdrowie, na co dzień", której organizatorem jest Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych. 
Tym razem wybrałam kaszę pęczak, która ma wysoką zawartość błonnika, wspomaga odchudzanie, a także obniża poziom cholesterolu we krwi i zwiększa perystaltykę jelit. Kaszę pęczak bardzo łatwo ugotujecie na sypko, jest ona świetną bazą do wszelkiego rodzaju sałatek oraz dań obiadowych.
Stir-fry to metoda szybkiego smażenia na dużym ogniu, która wywodzi się z kuchni dalekowschodniej. Jeżeli korzysta się z tej metody najlepiej smażyć w woku, ja jednak od jakiegoś czasu woka już nie posiadam dlatego skorzystałam z mojej niezawodnej patelni z grubym dnem, idealnej do przygotowywania tego typu dań. Kaszę oraz warzywa doprawiłam do smaku aromatycznymi przyprawami, a na koniec podałam z ulubionymi dodatkami dzięki czemu całe danie świetnie się komponuje i jest naprawdę bardzo smaczne :)
Gorąco polecam Wam ten przepis, który jest idealny zarówno na obiad czy też lekką kolację. Koniecznie zajrzyjcie także na stronę kampanii "Lubię kaszę" na której znajdziecie przepisy innych ambasadorek, kulinarne inspiracje, a także informacje o innych kaszach. Zobacz także mój poprzedni przepis, który przygotowałam na rzecz V edycji kampanii Jaglane babeczki z truskawkami i płatkami migdałowymi.

"Lubię kaszę - kasza na stół, na zdrowie, na co dzień" #2
STIR-FRY Z KASZĄ PĘCZAK, SZPINAKIEM I SUSZONYMI POMIDORAMI
 Składniki:
na 2 porcje

1/2 szklanki kaszy pęczak kujawski
1 pojedyncza pierś z kurczaka
1 średniej wielkości cebula
2 ząbki czosnku
10 suszonych pomidorów z zalewy
garść świeżego szpinaku
garść nasion słonecznika 
kilka łyżek oleju do smażenia
1/2 szklanki wody lub bulionu warzywnego 
2 łyżki pokruszonego sera typu feta 
kiełki lub natka pietruszki do ozdoby
opcjonalnie czarne oliwki 
pieprz, sól do smaku
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
1 łyżeczka kurkumy

Połowę szklanki kaszy pęczak wsyp na sito, dokładnie wypłucz pod kranem. Do garnka wlej dwie szklanki wody, dodaj szczyptę soli oraz łyżkę oleju, zagotuj. Do gotującej się wody wrzuć kaszę i pod przykryciem gotuj 20 minut. Po ugotowaniu pozostaw kaszę pod przykryciem na kolejne 15-20 minut, aby wchłonęła nadmiar wody i była dobrze ugotowana na sypko. 
Pierś z kurczaka pokrój w kostkę 1 cm x 1 cm, dopraw solą, pieprzem i czerwoną słodką papryką. Rozgrzej mocno teflonową patelnię i bez dodatku żadnego tłuszczu upraż przez kilka minut ziarna słonecznika. Często je mieszaj, aby się nie przypaliły, następnie przełóż na talerz. Teraz na patelnię dodaj kilka łyżek oleju, na rozgrzany przełóż drobno posiekaną cebulę oraz czosnek przeciśnięty przez praskę, smaż krotko do zeszklenia. Kolejno dodaj pierś z kurczaka, smaż na niewielki ogniu kilka minut, aż mięso straci swoją surowość i przyrumieni się. Teraz dodaj pokrojone w paseczki suszone pomidory oraz umyty i osuszony szpinak, podlej wszystko ok. 1/3 szklanki wody lub bulionu. W kolejnym kroku dorzuć ugotowaną na sypko kaszę pęczak i dodaj wszystkie przyprawy: kurkumę, czerwoną słodką paprykę, oregano oraz sól i pieprz. Wymieszaj warzywa z kaszą, jeżeli uznasz, że jest potrzeba dodaj jeszcze trochę płynu lub kilka łyżek oliwy z oliwek, dopraw także finalnie całość pod swój smak. 
Danie przełóż na talerze, posyp posiekaną natką pietruszki, pestkami słonecznika, pokruszonym serem feta oraz pokrojonymi oliwkami. Podawaj na ciepło, smacznego :)

*wpis ten powstał w ramach kampanii informacyjno-edukacyjnej "Lubię kaszę - kasza na stół, na zdrowie, na co dzień", której organizatorem jest Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych. Kampania finansowana jest z Funduszu Promocji Zbóż i Przetworów Zbożowych. 

http://lubiekasze.pl/

Share on Google Plus

Autorka: Tysia Gotuje

Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na tysiagotuje@gmail.com . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku.
    Komentarze

0 comments:

Prześlij komentarz