Nigdy bym nie powiedziała, że połączenie trzech składników, gdzie jednym z nich jest seler naciowy tak mnie zachwyci.
Bohater dzisiejszego przepisu jest warzywem bogatym w witaminy i związki mineralne, które wspomagają obniżenie ciśnienia krwi oraz mogą redukować ryzyko występowania niektórych nowotworów.
Seler naciowy zawiera błonnik nierozpuszczalny dzięki czemu stanowi świetną przekąskę dla osób dbających o dietę.
Sałatka która bardzo wciąga swoim smakiem jest niezwykle lekka i orzeźwiająca.
Koniecznie musicie ją wypróbować, a jeśli ktoś nie lubi selera naciowego, mam nadzieję, że ta kompozycja go ostatecznie przekona.
Składniki:
10 łodyg selera naciowego
2 duże jabłka (najlepiej słodkie)
150 g pestek słonecznika
1/2 pęczka natki pietruszki
sól, pieprz do smaku
3 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu light
Słonecznik prażę na teflonie ok. 10 minut do uzyskania złocistego koloru.
Odstawiam do ostygnięcia.
Umyte i osuszone łodygi selera oraz obrane jabłko kroję w małe paseczki.
Natkę pietruszki siekam drobno.
Słonecznik, seler naciowy, jabłko oraz pietruszkę mieszam delikatnie w misce.
Jogurt naturalny łączę z majonezem, doprawiam solą i pieprzem do smaku.
Przygotowanym sosem polewam sałatkę, przed podaniem posypuję do ozdoby słonecznikiem i natką pietruszki.
ale bomba!
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę zrobić ;)
coś dla mnie:) pychotka:) :**
OdpowiedzUsuńseler naciowy jedną z moich miłości :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam
a sałatka cudowna !
pozdrawiam :)
Prezentuje się obłędnie! Z chęcią wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo zachęcająco wygląda:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuję, jak dla mnie zestaw świetny. W sam raz na drugie śniadanie:)
OdpowiedzUsuńPyszna, dziekuje za przepis :)
OdpowiedzUsuńsuper przepis, też robiłam kiedyś podobną :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie lubię selera, ale wygląda smacznie :3
OdpowiedzUsuńPyyyyyysznaaaaaaa :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam do obiadu.
To ja poproszę porcję ;) z przyjemnością bym teraz zjadła! :)
UsuńRzeczywiście pychotka:) Polecam :)
UsuńWłaśnie ja zrobiłam i jest naprawdę pyszna, a w dodatku robi się błyskawicznie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga tam trochę inna wersja sałatki z selerem, a tę również wypróbuję
OdpowiedzUsuńPrzepyszna sałatka:)
OdpowiedzUsuńJa zmodyfikowałam troszkę. bez jogurtu i majonezu, zamiast natki dałam rukolę drobniutko pokrojoną i skropiłam troszeczkę sokiem cytryny. też pysznie :) ! pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńNa prawde pyszna. Goraco polecam.
OdpowiedzUsuńA może tak troszkę mięska lub szyneczki dodać?
OdpowiedzUsuńJasne, że można :) proponuję szynkę drobiową.
Usuńpolecam...i choć seler naciowy znalazł się u mnie przypadkiem w lodówce po raz pierwszy to sałatka z jego głównym udziałem bardzo przypadła mi do gustu.))właśnie ją konsumuje i szczerze polecam;))
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam tak pysznej sałatki:) Od dziś moja ulubiona.
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie pyszna przed chwila zjadlam ;) ale osobiscie dodalabym do niej albo kawałki smazonego kurczaka albo szynke pokrojona w paseczki
OdpowiedzUsuńZ mięskiem sałatka na pewno jest bardziej treściwa i sycąca.
UsuńTa wersja to taka najprostsza, wegetariańska ;)
Przepyszna! Mój narzeczony był w szoku i stwierdził że "nie wierzył że tak niesmaczne warzywo, w sałatce może tak świetnie smakować" :)) niesamowity smak! Dzięki za przepis.
OdpowiedzUsuńwlaśnie zajadam:) pycha, nie mialam majonezu i dalam lyzkę smietany 16%. mniam.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie próbowałam selera naciowego, bałam się, że nie będzie mi smakował. Dziś zrobiłam sałatkę z powyższego przepisu i muszę powiedzieć, że jest wspaniała ! dziękuję za przepis !
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowała :)
UsuńPozdrawiam, J.
Ja dziś też miałam pierwsze podejście do selera :) dodałam do sałatki Twojego przepisu ananasa z puszki, bo jabłka nie były zbyt słodkie. I.. smakowało:)
OdpowiedzUsuńzrobiłam, sałatka dobra, ale jak ktoś nie lubi selera to raczej go to nie przekona, ale ze względów zdrowotnych warto sie "zmusić" :)
OdpowiedzUsuńO ile selera nie lubie to sałatka bardzo mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńDzięki za świetny a zarazem prosty przepis na te zdrowe warzywko :)
W zakupowym pospiechu omylkowo kupilam seler naciowy,ktorego nie znosze.postanowilam dac mu szanse i znalazlam Twój przepis.rewelacja!w tym połączeniu nawet seler jest pyszny:-)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna i łatwa w przygotowaniu. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, uwielbiam ją za tę prostotę. :)
Usuńwłaśnie ją wcinam :) pyyyyyyycha
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
UsuńBardzo smaczna i łatwa w wykonaniu. Ma drugi dzień też dobra, więc można np. zabrać trochę do pracy :)
OdpowiedzUsuńDodałam do przepisu trochę oliwy z oliwek.