Papryka faszerowana kuskusem

Papryka faszerowana kuskusem to pomysł na smaczny, sycący i lekki obiad. Przygotowanie zajmuje niewiele czasu, a dodatek ulubionych warzyw czy przypraw sprawia, że kuskus nabiera charakteru. Paprykę na koniec zapiekam pod serową czapą, dziś wersja wegetariańska, a kiedy pominiemy dodatek sera może być także wersja wegańska. 

Składniki:
na 2 papryki

2 papryki
1 szklanka kuskus + wrzątek
1 średnia cebula
1 średnia marchewka
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki chilli
1 łyżeczka ziół prowansalskich
szczypta soli
2 ząbki czosnku
1 puszka krojonych pomidorów lub 2 duże pomidory
garść natki pietruszki
garść startego sera żółtego
oliwa

Kuskus wsypuję do miski, dodaję czerwoną słodką paprykę, chilli, zioła prowansalskie i sól, całość mieszam i zalewam wrzątkiem ok. 1 cm ponad poziom kaszy, pozostawiam na kilka minut pod przykryciem, aby kasza wchłonęła całą wodę. 

Papryki myję, osuszam, ścinam górę wraz z ogonkami i oczyszczam z nasion.
Wnętrza smaruję oliwą.

Cebulę kroję w piórka, marchew obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach, natkę pietruszki drobno siekam.
Na patelni rozgrzewam 1-2 łyżki oleju i szklę cebulę, następnie dodaję marchewkę, duszę chwilę do miękkości, na koniec dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość chwilę podsmażam, następnie dodaję puszkę krojonych pomidorów, natkę pietruszki i kaszę kuskus. Całość mieszam i duszę kilka minut na patelni, aż powstanie gęsty, zwarty sos. W razie potrzeby jeszcze doprawiam.

 Przygotowanym farszem napełniam papryki i ustawiam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia albo folią aluminiową, przykrywam odciętymi wierzchami i zapiekam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez ok. 25-35 minut. 
Na ok. 10 minut przez końcem ściągam wierzch papryk, który kładę obok, a farsz posypuję serem żółtym, kontynuuję zapiekanie.

Papryki powinny zmięknąć, ale nadal pozostać jędrne. 



Share on Google Plus

Autorka: Tysia Gotuje

Cieszę się, że tu jesteś i mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. Zapraszam do śledzenia mnie na Facebooku, Twitterze oraz Instagramie. Jeżeli skorzystałeś z mojego przepisu zachęcam do wysłania zdjęcia potrawy na tysiagotuje@gmail.com . Zdjęcie za Twoją zgodą opublikuję w galerii Czytelników na Facebooku.
    Komentarze

0 comments:

Prześlij komentarz