Myślałam, że już przed Świętami nie zaproponuję Wam żadnych faszerowanych jajek. Jednak podczas szykowania sałatki warstwowej z pieczarkami i szynką zostało mi trochę pasty brokułowej, którą postanowiłam wykorzystać do nadziania jajek. Połączenie tych smaków jak się okazało jest bardzo trafione, a przy tym całość wygląda dość efektownie. Po jajkach faszerowanych suszonymi pomidorami oraz wędzonym łososiem nie mam już naprawdę swojego faworyta ponieważ brokuł jak dla mnie smakowo przebija wszystkie inne składniki ;) Będę musiała poważnie zastanowić się które jajka przygotuję na Wielkanocne śniadanie, a Wam Kochani polecam dzisiejszy przepis jeśli w lodówce macie brokuła :)
Składniki:
5 jaj
1/2 średniego brokuła
2-3 łyżki majonezu
świeżo mielony pieprz
sól
posiekany szczypior
Jajka gotuję na twardo przez ok. 8-10 minut, następnie zdejmuję z ognia i
od razu zalewam zimną wodą. Kiedy jaja ostygną obieram je i kroję
wzdłuż na pół. Łyżeczką wyjmuję delikatnie żółtka, przekładam do miseczki i rozgniatam je widelcem.
Brokuł dzielę na różyczki i gotuję w osolonym wrzątku ok. 5 minut, aby był al dente. Można także ugotować na parze, następnie odcedzam go i pozostawiam do ostygnięcia. Do miski z żółtkami dodaje przestudzone różyczki brokuła i całość ponownie rozgniatam widelcem. Dodaję przyprawy do smaku, szczypior oraz majonez w takiej ilości, aby pasta była dość gęsta i spójna.
Wydrążone białka uzupełniam farszem, układam na talerzu i posypuję do ozdoby pieprzem.
Tak przygotowane jajka podaję od razu na stół lub pod przykryciem wstawiam do lodówki gdzie czekają na swoją kolej.
0 comments:
Prześlij komentarz